• Porady terapeuty integracji sensorycznej

        • W 2020r. w związku z pandemią COVID-19 w niektórych okresach zajęcia prowadzone były zdalnie.

          Poniżej możecie Państwo znaleść wiele ciekawych propozycji do ćwiczeń i zabaw w domu. Zapraszam do ich wykorzystania - terapeuta SI Anita Bembnowicz-Matuszewska

          Dziś rozgrzewamy nasze raczki i nóżki

          https://www.youtube.com/watch?v=351fw50UOn8&list=PLbRzTYeyj4CYFzv7lBE2KnqG8rutRhDzZ

          1 ,2 ,3  Biegną nóżki tup, tup, tup lewa nóżka idzie w przód
          I już prawa przy niej jest pewnie zaraz tupnie też -tup
          Tupu tupu
          Tupu tupu tup tup tup …   x 4
          1,2,3
          Rączki w górę raz i dwa jeden obrót tra la la
          Teraz podskok hop s asa każdy klaszcze tak jak ja -klap
          Klapu klapu  Klapu klapu klap klap klap… -7

          1.Bębenek

          Dziecko siedzi na podłodze, podparte z tyłu dłońmi. Nogi ma ugięte w kolanach. Unosi zgięte nogi i na hasło "bęben!" uderza (lekko!) piętami w podłogę, a na hasło "pianino!" "gra" na niej paluszkami stóp. Może wystukiwać rytm konkretnej piosenki, np. "Wlazł kotek na płotek".

          2. Wyścig wielbłądów

          Maluch chodzi na czworakach, ale z wyprostowanymi nogami i wypiętą pupą, która wygląda jak wielbłądzi garb. Jeśli zwierzaków jest więcej, można urządzić wielbłądzie wyścigi. Dla utrudnienia odwzorujcie chód tego zwierzęcia (symetrycznie, czyli najpierw przestawcie lewą rękę i nogę, a później prawą rękę i nogę).

          3. Wyścig raków

          Dziecko opiera się na rękach i nogach (brzuchem do góry), unosi biodra i wędruje w tej pozycji. Będzie miał większą frajdę, jeśli ty także spróbujesz!

          4. Zabawa w basen

          Dziecko leży na podłodze na brzuchu i "pływa" żabką (ale używa tylko rąk).

          5. Tango

          Rodzic stoi twarzą do dziecka i trzyma go za ręce. Dziecko staje na stopach rodzica  i tak tańczycie do ulubionej piosenki.

          6. Lustro

          Siadacie po turecku naprzeciwko siebie. Dziecko naśladuje wszystkie  ruchy rodzica  ("wkręcanie żarówki", kiwanie na boki głową, rysowanie w powietrzu kółka rękoma). A potem zmiana ról – rodzic naśladuje malucha. Zabawę możecie sobie urozmaicić robieniem głupich min: róbcie ryjek, uśmiechajcie się szeroko, wystawiajcie język itd. To świetne ćwiczenia mięśni twarzy – sprzyjają wymowie.

          7. Szczeniaczek

          Stoicie w szerokim rozkroku, a dziecko biega na czworakach wokół nóg rodzica , wykonując ósemki (i oczywiście - szczekając albo popiskując jak mały piesek).

          8. Kamień i wiatr

          Dziecko leży na plecach na podłodze. Dorosły próbuje przetoczyć dziecko na brzuch, a następnie z powrotem na plecy, a dziecko próbuje mu na to nie pozwolić. (aby ułatwić zrozumienie mów dziecku „nie daj się zepchnąć, wieje mocny wiatr, a ty jesteś ciężkim kamieniem”). Dorosły ma znacznie więcej siły, ale nie powinien zbyt szybko „wygrać” w tej zabawie.

          9. Paczka

          Dorosły klęczy naprzeciw dziecka, a dziecko siedzi skulone na podłodze udając zawiniętą paczkę. Mocno ściska ręce i nogi. Dorosły próbuje „rozpakować paczkę” odciągając ręce i nogi swojej pociechy. Należy przyjąć zasadę, że raz odklejona ręka lub noga nie może już wrócić na swoje miejsce. Tu również nie należy przesadzać z siłą.

          10. Hot dog w kocu

          Połóż koc na podłodze i powiedz dziecku, że będziesz robić „hot dogi”. Niech dziecko położy się na jednym z końców koca. (Uwaga: koc nie może zakrywać żadnej części twarzy). Zawijaj tak długo, aż owiniesz dziecko całym kocem. A następnie zacznij uciskać jak przy masażu i mów: „Smaruję keczupem plecy hot doga, a teraz trochę musztardy na rękę”. Zawsze mów, którą część ciała smarujesz w danej chwili. Delikatnie  pociągnij koniec koca, tak aby dziecko się z niego wytoczyło. Z pewnością zacznie się śmiać.

          11. Spychacz

          Dorosły i dziecko siedzą na podłodze odwróceni do siebie plecami. Dorosły przepycha dziecko do przodu na podłodze. Potem zmiana ról. Dorosły ustępuje wówczas, gdy poczuje, że dziecko użyło do tej zabawy całej swojej siły.

          NA ZAKOŃCZENIE

          Kocia gimnastyka – dzieci bawią się w przeciągającego się kota. W pozycji na czworaka po kolei naciągają wszystkie części ciała: wyginają grzbiet do góry, wyciągają przed siebie ręce, przyginają grzbiet do podłogi, zwijają się w kłębek. Następnie część dzieci staje w różnych miejscach sali, tworząc tunele do przejścia dla kotków. Potem tunele i kotki zmieniają się rolami. Zabawa ta ma na celu rozciągnięcie mięśni różnych partii ciała.

          **********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************

          KONIEC ROKU SZKOLNEGO 2019 / 2020

          Kochani Rodzice od dn. 19.03.2020 rusza KĄCIK INTEGRACJI SENSORYCZNEJ


          W kąciku sukcesynie umieszczane będą informacje dotyczące integracji sensorycznej

          oraz możliwe do wykonania w domu ćwiczenia sensoryczne. 

          Serdecznie zapraszam Anita Bembnowicz-Matuszewska- terapeuta Integracji Sensorycznej 

           

          Dziecko odbiera świat wszystkimi zmysłami, czasem pojawiają się zabrzenia. Terapia Integracji Sensorycznej ma sparwić, że wszytskie zmysły będą ze sobą współgrać i pomogą w lepszym funkcjonowaniu.

          Odkrywanie świata jest naturalnym procesem rozwojowym. Dziecko już od pierwszych chwil życia bada każdy element na swojej drodze. Ten złożony proces poznawania otoczenia za pomocą zmysłów określa się mianem sensoryki. W sytuacji, w której odbiór informacji jest zaburzony, mamy do czynienia z dysfunkcją układów sensorycznych, które w znacznym stopniu obniżają komfort codziennego funkcjonowania.

          Na filmie Pan Zbyszek Przyrowski - pierwszy terapeuta SI w Polsce, opowiada co to znaczy, że dziecko ma zaburzenia w zakresie integracji  sensorycznej.

           

          Kochani Rodzice,

          będąc uczestnikim szkoleń na terapeutę integracji sensorycznej miałam okazję poznać Pana Zbyszka Przyrowskiego, który wiele lat temu jako w pierwszy w Polsce poznał tajniki zaburzeń i terapii w zakresie integracji sensorycznej. Do dnia dziejszego prowadzi zajęcia na szkoleniach organizowanych przez Polskie Stowarzyszenie Terapeutów Integracji Sensorycznej (którego jestem członkiem). Napisał wiele artykułów i jest redaktorem naczelnym portalu na którym można znaleźć wiele ciekawych artykułów 

          https://integracjasensoryczna.info/16/zbigniew-przyrowski.

          Poniżej dwa z artykułów Pana Zbyszka.   

          Kochani Rodzice,                                                                                    to nic, że nie macie niektórych pomocy - nie wszystkie ćwiczenia trzeba wykonać smiley

          LINK Co robić jeśli dziecko jest nadruchliwe?

          LINK Jak się bawić w domu – aktywności sensoryczno-motoryczne

          O objawach zaburzeń piszę poniżej, a Pan Zbyszek Przyrowski mówi na filmie, poniżej link do stony Poskiego Stowarzyszenia Integracji Sensorycznej na której jest zamieszczony interaktywny podstawowy kwestionarisz  przeznaczony do wstępnej diagnozy zagrożeń zaburzeń sensorycznych. Kwestionariusz jest autorstwa Pana Zbyszka Przyrowskiego i jest udostępniony dla Rodziców aby mogli "sprawdzić" swoje dziecko.

          LINK Kwestionariusz sensomotoryczny Z. Przyrowski

           

          Twórcą teorii integracji sensorycznej jest A. Jean Ayres - psycholog, terapeuta zajęciowy, pracownik naukowy na Uniwersytecie Kalifornijskim. Ayres opracowała hipotezy wskazujące na implikacje funkcji psychoneurologicznych w zachowaniu i uczeniu się dziecka na bazie wiedzy z zakresu psychologii rozwojowej, psychologii uczenia się, neurobiologii, neurofizjologii i własnego doświadczenia.

          Według Ayres integracja sensoryczna to proces, dzięki któremu mózg otrzymuje informacje ze wszystkich zmysłów, rozpoznaje je, segreguje, interpretuje a także integruje ze sobą oraz wcześniejszymi doświadczeniami tworząc odpowiednią do sytuacji reakcję.

           

          Terapia integracji sensorycznej może być prowadzona wyłącznie przez certyfikowanego terapeutę, a jej podstawą jest diagnoza. 


          Terapia integracji sensorycznej określana jest mianem „naukowej zabawy”. Podczas sesji dziecko huśta się w hamaku, toczy w beczce, jeździ na deskorolce czy balansuje na kołysce. Przez zabawę przyjemną i interesującą dla dziecka dokonuje się integracja bodźców zmysłowych oraz doświadczeń płynących do ośrodkowego układu nerwowego, co pozwala na lepszą organizację działań.Terapia SI nie jest uczeniem konkretnych umiejętności (np. jazda na rowerze, pisanie, czytanie), ale usprawnianiem pracy systemów sensorycznych i procesów układu nerwowego, które są bazą do rozwoju tych umiejętności. W toku pracy tą metodą terapeuta stymuluje zmysły dziecka oraz usprawnia takie zakresy, jak np.: motoryka mała, motoryka duża, koordynacja wzrokowo-ruchowa. Zadaniem terapeuty jest, przy zastosowaniu odpowiednich technik, eliminowanie, wyhamowywanie lub ograniczenie niepożądanych bodźców obecnych przy nadwrażliwościach sensorycznych lub dostarczanie silnych bodźców, co jest konieczne przy podwrażliwościach systemów sensorycznych.

          Drogi Rodzicu! Jeżeli masz przeczucie, że twoje dziecko może mieć problemy z prawidłowym przetwarzaniem bodźców, nie zwlekaj. Pierwsze niepokojące objawy mogą się pojawiać już w pierwszych miesiącach życia. Testy diagnostyczne przeprawadza się dzieciom od 4 lat, ale predyspozycje są widoczne wiele wcześniej, u młodszych dzieci mozna prowadzić obserwacje kliniczne. 

          W pierwszych latach życia dziecka układ nerwowy intensywnie dojrzewa i to właśnie wtedy odpowiednia stymulacja sensoryczna jest najbardziej skuteczna.Pierwszym najważniejszym krokiem jest DIAGNOZA, która wskaże obszary, nad którymi warto popracować. Terapeuta może dać rodzicowi zestaw ćwiczeń do domu lub zasugerować regularne spotkania.  W zależności od problemu – terapia pomaga dziecku oraz rodzicowi – daje wskazówki jak wyciszyć rozdrażnione lub zbyt pobudzone dziecko, uczy akceptować nietypowe zachowania, wspomaga dobry kontakt z rówieśnikami, pomaga unikać niepotrzebnych konfliktów, może mieć wpływ na spokojny sen dziecka

          Zaburzenia integracji sensorycznej – czyli niepokojące objawy
           

                   Jak bawić się z dziećmi w domu? Nie wszystkie zabawy jakie prowadzimy na sali przez terapeutę SI mogą być wykonywane w domu.  Poniżej na krótkich filmach prezentuję te zabawy, które bezpiecznie można wykorzystać w domu.

          Zadaniem zabaw sensorycznych jest dostarczanie różnorodnych bodźców do rozwoju zmysłów dziecka, poszerzają one również świat jego doznań. Do zabaw nie potrzebne są nam skomplikowane zabawki, możemy wykorzystać przedmioty dnia codziennego np. produktu spożywcze, które znajdziemy w każdym domu

          Poniżej zamieszczać będę propozycje zabaw z dzieckiem w domu

          1. Zabawy z piaskiem

          Najważniejszym narzędziem w czasie tej zabawy są dziecięce rączki. To one przesypują, ugniatają i przesiewają piasek. Gotowe budowle można ozdobić kamykami, makaronem,muszelkami, koralikami. Aby babki się udawały (i sprzątania było mało), będzie potrzebny piasek kinetyczny. Jest zawsze wilgotny, świetnie się klei i nie rozsypuje. Można kupić go w sklepie lub zrobić samemu, to tylko dwa składniki!

          Piasek kinetyczny:

          • mąka kukurydziana (tyle, ile potrzebujecie piasku),
          • olej spożywczy,
          • barwnik spożywczy (opcjonalnie).

          Do mąki stopniowo dodajemy olej. Mieszamy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.

          2. Kolorowe woreczki

          Do zabawy potrzebnych będzie kilka plastikowych woreczków z zamknięciem strunowym i farby w kolorach podstawowych: żółtym, niebieskim i czerwonym. Do każdego woreczka wlewamy po odrobinie farby w dwóch kolorach w taki sposób, żeby kleksy znajdowały się w przeciwległych rogach, i szczelnie zamykamy. Maluch ugniatając woreczek miesza barwy i na jego oczach dzieją się prawdziwe czary-mary. Zabawa pokazuje związki przyczynowo-skutkowe, a przy okazji pozwala ćwiczyć mięśnie dłoni i koordynację ręka – oko.

          3. Balonowe stempelki

          Do różnokolorowych baloników nalewamy wodę (wystarczy tyle, żeby je obciążyć), w ten sposób powstaną stempelki. Przygotowujemy paletę z farbami i można rozpocząć zabawę. Balonowe stempelki są miękkie i elastyczne, przelewająca się w środku woda przyciąga uwagę i sprawia, że dobrze leżą one w rączkach. Jak malować balonami? Odbijać pieczątki, używać jak szerokiego pędzla albo toczyć po papierze jak piłkę.

          4. Domowa ciastolina:Ciastolinowe ciastka mogą mieć różne wielkości, kształty i kolory, w roli wafelków do lodów doskonale sprawdzą się papierowe papilotki (takie, w których piecze się babeczki). Do zabawy przyda się wałek, wykrawaczki do ciastek i występujące w roli posypek cekiny, brokatowy pył, ziarenka maku lub sezamu.

          składniki potrzebne:

          • 2 szklanki mąki,
          • 1 szklanka soli,
          • 2 łyżki oleju roślinnego,
          • 2 płaskie łyżki proszku do pieczenia,
          • 1,5 szklanki gorącej wody.

          Wszystkie składniki należy wymieszać i intensywnie ugniatać, aż się połączą, a masa zrobi się zwarta i elastyczna. Ciastolinę można zabarwić, dodając do podzielonej na części masy barwniki spożywcze.

          5. Woda i kolorowy lód

          Do zabawy z wodą potrzebnych będzie kilka naczyń o rożnych wielkościach i kształtach. Przydadzą się też kubeczki, lejki, miarki kuchenne. Zadaniem malucha może być przelewanie wody z jednego naczynia do drugiego, porównywanie, gdzie jest jej więcej, sprawdzanie, czy zawartość jednego naczynia zmieści się w drugim. A wrzucając do pojemników z wodą zabarwione spożywczymi barwnikami kostki lodu, dziecko poznaje przeciwieństwa ciepło – zimno, ciało stałe – płynne. Obserwuje też, jak lód rozpuszcza się i barwi wodę.

          6. Pomysł na wykonanie dotykowej układanki DIY ze starych drewnianych klocków. Gra jest bardzo ciekawa dla dziecka, a przy okazji ma wiele zalet edukacyjnych: rozwija małą motorykę, uczy logicznego myślenia, wspiera zmysł dotyku i wzroku.

          7. Dźwiękowe pudełka z opakowań od zapałek. To łatwy i tani sposób, a dostarcza dziecku wiele wspaniałej zabawy i nowych doznań. Do każdego pudełeczka wkładamy inną zawartość tak, aby dźwięki w łatwy sposób odróżnić. Można wykonać np. pięć pudełek z solą, pięć z fasolą, pięć z kołkami, pięć z zapałkami i pięć z mąką. 

          8. Sensoryczna zabawka, a zarazem pomoc dydaktyczną. Prezentowana Arka Noego to nie tylko sensoryczna i edukacyjna propozycja ale również doskonała pomoc do usprawnienia mięśni drobnych dłoni i ćwiczeń logopedycznych.

          Autorem i pomysłodawcą tej pięknej Arki jest Pani Agnieszka Langmesser, która już raz gościła u mnie na blogu prezentując matę sensoryczną Podstawowym elementem pracy są klamerkowe zwierzątka. Zwierzaki sensoryczne można zrobić z różnych dostępnych materiałów. Wspólna praca  Dzięki klamerkom ćwiczymy dłonie (napięcie, chwyt…) ale oczywiście też myślenie, słownictwo, budowanie zdań prostych i złożonych, mowę opowieściową i sprawność artykulatorów (bo przecież każde zwierzątko może mieć jakieś ćwiczenie).Morze w tle również jest sensoryczne, wykonane z różnych skrawków materiałów i skór. Statek z kartonu oklejony tekturą falistą (bardzo trwały) nie jest przyklejony bezpośrednio na tło, tylko na klamerkach (tak że odstaje ok 1 cm od tła). W statku wycięte są dziury na okienka, w które to powklejane są kółeczka z tektury (takie pocięte pierścionki od rolki po folii aluminiowej. W ten sposób pół kółeczka jest “schowane” w statku, a pół wystaje. Do tych kółeczek można przyczepiać wszelkie “klamerkowe” zwierzątka. Przyczepiamy też na dachu i na pokładzie. Do tego do pracy można włożyć rampę – czyli wejście na pokład (długi wąski kartonik który można włożyć do poziomej dziurki na statku). Dzięki temu można dokładać nieograniczoną ilość zwierzątek.

          Do Arki oraz do każdego zwierzątka można dobrać odpowiedni wierszyk lub ćwiczenie logopedyczne albo ruchowe. Kilka prostych pomysłów:

          PAPUGA – powtarza np. sylaby sa-sa-sa, se-se-se, so-so-so….

          MIŚ – mruczy

          ŚWINKA – chrumka

          SŁOŃ – fraza „trututututu…”

          ŻYRAFA – zjada listki z wysokiego drzewa – język wysoko do góry

          ŻÓŁW – bardzo wolne powtarzanie wybranej frazy

          JEŻ – ma ostre kolce a my ostre ząbki (liczenie językiem przy otwartej buźce)

          LEW – otwieramy szeroko buzię „łaaaaa…”

          KOT – pije mleczko językiem, miałczy „miau” (z celową przesadną gimnastyką ust)

          KROKODYL – kłapie zębiskami (ćw. żuchwy)

          OWCA – „bee…”

          KOŃ – „kląskanie” językiem, parskanie

          WĄŻ – „ssssss…”

          MYSZ- „pi-pi-pi…”

           

          PROPOZYCJE ZABAW USPRAWNIAJĄCYCH MOTORYKĘ MAŁĄ

          • Na początek coś, co dzieci wręcz uwielbiają na samym początku to malowanie, rysowanie lub zwyczajne bazgranie na arkuszach papieru. Miękkie kredki, kredki ołówkowe, ołówki, flamastry,  od tego warto zaczynać.  Polecam papier z rolki, sprawdza się idealnie.
          • Malowanie rękami, ulubiona swego czasu zabawa mojego syna, uwielbiał i bardzo często mu na nią pozwalałam. Kolejnym etapem rozwoju jest malowanie farbami i zamalowywanie dużych powierzchni przy użyciu pędzla. Ulubiona zabawa, choć nieco brudna.
          • Samodzielne ubieranie się, próby zakładania skarpet to doskonałe ćwiczenie motoryczne u dzieci.
          • Kolorowanie i zamalowywanie obrazków w książeczkach do malowania, na wydrukach z komputera lub odrysowanych szablonach. Zamalowanie gotowych wzorów, postaci, kształtów pozwala dziecku wyćwiczyć dłoń.
          • Obrysowywanie szablonów, rysowanie po śladzie, kalkowanie obrazków. Zabawa w pisanie po śladzie, rysowanie szlaczków w książeczkach.
          • Cięcie nożyczkami i żmudna nauka wycinania, w późniejszej kolejności cięcie po linii wycinanie konkretnych kształtów. Początki są trudne ale warto poświęcić czas na takie zajęcia z dzieckiem.
          • Lepienie, ugniatanie, wyklejanie z plasteliny, modeliny lub innych mas plastycznych, które możecie sami zrobić w domu. Przepis na kilka mas plastycznych np.Przepis na kilka mas plastycznych np. ciastoline domową i aksamitną masę plastyczną znajdziecie poniżej
          • Stemplowanie i dziurkowanie. Nie wiem, czemu dzieciakom te zajęcia się aż tak bardzo podobają. Mój syn i wiele innych dzieciaków, które miałam okazję obserwować mogliby siedzieć godzinami. Można do tych zajęć dołożyć zszywacz, choć przy małych dzieciach należy zachować środki ostrożności, ale jak to ze wszystkim. Polecam gotowe stempelki, choć doskonale sprawdzą się takie zrobione samodzielnie np. z ziemniaka. Jest to naprawdę fantastyczna zabawa dla malucha.
          • Wszelkiego rodzaju nawlekanie koralików, makaronu, guzików czy przewlekanie sznurowadeł. Polecam zabawy z gotowymi szablonami lub takimi, które można zrobić samodzielnie przy użyciu sztywnej tektury, dziurkacza i sznurówek,
          • Zgniatanie kulek ze zużytych gazet lub niepotrzebnych kartek papieru to doskonała i darmowa metoda ćwiczenia dziecięcych dłoni. Najpierw dziecko robi kulkę z gazety, a potem musi papier dokładnie wyprostować i tak kilka minut na zmianę.
          • Zawiązywanie sznureczków, zapinanie  guzików i suwaków. Samodzielność przede wszystkim, to doskonały czas na próby samodzielnego ubierania.
          • Rysowanie po ziemi długim patykiem, rysowanie kredą po chodnikach,  oj, kto z nas nie zna tych zabaw z dzieciństwa? Jak widzicie niby prosta zabawa a doskonale wpływa na rozwój dziecięcych dłoni? Doskonałe zajęcie podczas spacerów.
          • Przesypywanie ziaren, kaszy makaronu lub innych. Zanurzanie dłoni w misce z kaszą, fasolą, grochem, i innymi ziarnami to rewelacyjna gimnastyka dla ręki.
          • Zabawa z klamerkami w rozwieszanie prania. Wystarczy rozwiesić dziecku kawałek sznurka, dać zestaw klamerek i gotowe. Rewelacyjne ćwiczenie już dla dwu-trzy latków.  Wystarczy pozwolić zapinać klamerki na osłonce od kwiatka, w zadaniu tym chodzi o nacisk paluszków.  Choć strat w kamerkach się nie uniknie.
          • Zabawy z piłką, kozłowanie, łapanie małej piłki do tenisa, zgniatanie miękkiej, małej        

          DOMOWA CIASTOLINA

          Sposób przygotowania:

          Wymieszaj wszystkie wyżej wymienione składniki i ugniataj je ok. 5 minut aż powstanie nielepiąca się kulka. Całość należy wymieszać drewnianym mieszadłem do czasu, jak gorąca woda wsiąknie, we wszystkie składniki a masa zrobi się klejąca. Do drewna tak bardzo nie przykleja się mąka. Czasem trzeba chwilkę odczekać, by nasza ciastolina wystygła, po to by można ją było wyrabiać już potem ręcznie bez obawy o to, że my lub dziecko się poparzymy. Wyrabiamy więc przez chwilę masę rękami, do momentu jak zacznie ona swoją konsystencją przypominać konsystencją sklepową ciastolinę.

          Na koniec możemy ja podzielić na kawałki i do każdego z nich dodać różne barwniki po to, by uzyskać pożądany kolor. W naturalny sposób możemy ją zabarwić sokiem z malin, kurkumą, burakiem, szpinakiem, korą dębu lub gotowymi barwnikami spożywczymi. Na pewno nie uzyskamy takiego jak w kupnych ciastolinach, ale to nie jest chyba najważniejsze. Najważniejsza jest frajda z wyklejania nimi wszystkiego dookoła. Super pomysł na zrobienie jej z przedszkolakami czy to w domu, czy w przedszkolu.

           

          AKSAMITNA MASA PLASTYCZNA

          Składniki:

          • Odżywka do włosów 250 ml lub balsam do ciała.
          • Mąka ziemniaczana ok. 400-450gram.
          • Olej około 4-5 łyżek, dzięki niemu masa jest bardziej plastyczna.
          • Kolorowe barwniki, ja kupiłam spożywcze i barwią wszystko wokoło.

          *Jeżeli mamy mniej odżywki lub więcej to zmieniamy proporcje mąki ziemniaczanej, odpowiednio do odżywki.

          Przygotowanie masy:

          Do miseczki wsypujemy mąkę ziemniaczaną, potem dodajemy odżywkę lub balsam do włosów, olej i mieszamy przez chwilę. Jeżeli mamy ochotę zabarwić masę na różne kolory, to dzielimy ja na tyle części ile mamy barwników i wyrabiamy masę z barwnikiem. Z kolorową zdecydowanie można bardziej poszaleć. Masę spokojnie można przechowywać w zamknietych pudełeczkach. Jeżeli masa zacznie twardnieć, należy dodać trochę odżywki do włosów.

                Pierwsza grupa filmów prezentuje zabawy na stymulowanie                             układu dotykowego i czucia glębokiego

          LINK Jak wykonać 10 balonów sensorycznych?

           

          PROPOZYCJA ZAJĘĆ NA 19 MAJA

          Dziś zapraszam na ćwiczenia motoryki małej, dzięki której  dzieci nabierają zręczności w takich formach aktywności, jak: lepienie, malowanie, nawlekanie, wydzieranie, wycinanie, zapinanie, zawiązywanie, pisanie itp. Sprawna motoryka mała to przede wszystkim sprawne funkcjonowanie dłoni i palców.

          Podstawowymi umiejętnościami rozwijanymi w trakcie doskonalenia motoryki małej są:

          – kontrolowane i precyzyjne ruchy rąk i palców

          – chwytanie przedmiotów

          – świadome manipulowanie przedmiotem

          – rozwijanie koordynacji wzrokowo – ruchowej

          PROPOZYCJE ĆWICZEŃ:

          Nawlekanie ćwiczy

          Czynność ta wymaga chwycenia w palce koralika i sznurka oraz umiejętnego przewleczenia. Do nawlekania służą przede wszystkim koraliki, ale też guziki, kulki jarzębiny (świeży groch i fasolki również), makarony, pocięte na kawałki ruloniki. W ten sposób dziecko może odtwarzać wzór (na przykład narysowany na kartce przez rodzica), tworzyć własne korale i bransoletki, którymi obdaruje bliskich.

          Szycie i wyszywanie

          Najprostsze ćwiczenie to przewlekanie sznurówki przez dziurki zrobione w dość grubym kartonie. Do bardziej skomplikowanych wyszywanek potrzebna jest igła. Duże, plastikowe igły są łatwe do nawleczenia, a zajęcie to jest bezpieczne i usprawnia palce.

          Przydaje się też plastikowa lub materiałowa kanwa, na której dziecko ćwiczy manewrowanie igłą i wyszywa przy użyciu grubych nici, włóczki, a nawet wstążek, może także przyszywać guziki czy koraliki. Starsze dzieci chętnie wyszywają z użyciem tradycyjnych narzędzi: igły, tamborka, muliny i tworzą w ten sposób obrazki i tradycyjne wzory.

          Kalkowanie

          Wystarczy do rysunku o wyraźnych konturach przyłożyć kalkę, papier śniadaniowy lub pergamin do pieczenia, aby przekopiować to, co znajduje się pod spodem. Pracuje wówczas nie tylko motoryka mała, ćwiczenia te wspomagają też umiejętność skupienia się na zadaniu i powracania wzrokiem do miejsca, gdzie trzeba kontynuować rysowanie linii.

          Wrzucanie przedmiotów do miseczek

          Potrzebne będą małe przedmioty (np. rodzynki, orzechy, klocki, śrubki, koraliki, monety) i kolorowe miseczki. Podczas tej zabawy doskonalimy chwytanie palcami. Maluch sam może wybrać sposób posegregowania przedmiotów, ważne żeby zachęcać go do podnoszenia i przekładania. Uwaga! Ta zabawa wymaga stałego nadzoru rodzica, dzieci uwielbiają wkładać małe przedmioty do buzi.

          Nabieranie łyżką

          Ta zabawa nie dość, że doskonali chwytanie i manipulowanie przyrządami, to jeszcze wspomaga rozwój samodzielnego jedzenia. Znów będą nam potrzebne miseczki, do części z nich wsypujemy cukier, sól, kakao, mąkę czy inne sypkie produkty, a część zostawiamy pustą. Zadaniem dziecka jest za pomocą łyżeczki przenosić produkty między miseczkami, może też w nich tworzyć własne kompozycje smakowe.

          Lepienie z plasteliny

          Lepienie z plasteliny, przykładowe karty do wyklejania zamieszczone będą poniżej

          Malowanie
          Zarówno pędzelkiem, jak i dłońmi. To wspaniała zabawa, która pozwala ćwiczyć precyzyjne ruchy dłoni i ręki. Pamiętacie jeszcze wodne kolorowanki? To może być ciekawa (i czystsza) alternatywa dla farbek.

          Układanie obrazków

           

          Z patyczków, kredek lub zapałek. Warto przygotować sobie specjalne kolorowe patyczki. Zdziwicie się ile dzieł sztuki może z nich powstać i jak bardzo pomaga to ćwiczyć chwytanie.

           

          KOLEJNA PROPOZYCJA TO KARTY ZMYSŁY- utrwalenie z dzieckiem, jakie mamy zmysły

           

                  

           

          ZAD 1 pociagnij po sldzie

           

           

           

          LINK ucho(1).docx

          LINK oko.docx

           

           

           

           

           

           

           

           

          ZAD 2  połącz zmysł z odpowiadającym mu odpowiednim pasującym obrazkiem

          LINK polacz.docx

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          ZAD 3 wytnij obrazek i dopasuj go do odpowiedniego zmysłu. W dwóch linkach są materiały do pobrania

                   

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          LINK ZMYSLY.docx

          LINK zmysly_1(1).docx

           

               

           

           

          *********************************************************************************************************************************

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Propozycja zajęć na 12 Maja

          Dzisiejsze propozycje na zajęcia to zabawy sensoryczne, są to jednocześnie ćwiczenia motoryki malej, planowania motorycznego, skupienia uwagi, koncentracji i ćwiczenia

          ZABAWY DOTYKOWE

          Śmietankowy detektyw

           Idealna odkrywcza zabawa zarówno dla małych dzieci jak i tych trochę starszych.

          Potrzebny duży woreczek strunowy, różne kolorowe drobiazgi oraz bita śmietana. Wrzucamy rzeczy do woreczka, zatapiamy je w bitej śmietanie/ biała pianka do golenia i szczelnie zamykamy. Mając tak przygotowany woreczek ze skarbami możemy rozpocząć zabawę w detektywa.

          Najmłodsze dzieci będą się bawić tylko dotykając i oglądają co się dzieje.

          Sama obserwacja pojawiających się i znikających przedmiotów, będzie dla nich odkrywcza.

           Możemy przy okazji rozmawiać z maluszkiem o tym, co się dzieje w woreczku:

          – popatrz żółty patyczek

          -a tu czerwony pompon

          – o! a tu co jest?

          Dla starszych dzieci jest inna opcja:

          Poszukaj wszystkie patyczki i policz.

          Policz ile jest zielonych pomponów?

          Odszukaj i policz ile jest najmniejszych pomponów.

          A gdzie się schował największy pompon?

           Popatrz i powiedz, czego jest najwięcej w woreczku?

                                                          

                

          Można przykleić  woreczek na szybę i będą kolejne ciekawe efekty

                                                                            

          Zabawy z bułką tartą: Rozsypujemy na tacy pomponiki, koraliki, ludziki cokolwiek mamy pod ręką i łączymy je razem liniami. Można też łączyć na zasadzie odszukaj i połącz w pary rozsypane przedmioty np.: dwa guzki razem, dwa ludziki, dwa kapsle, dwa auta itp. Jeśli nie macie bułki tartej można użyć kaszy mannej, piasku lub soli.

           

           

                                                                                                       https://mojedziecikreatywnie.pl/wp-content/uploads/2013/08/P1250682.jpg

            Następna zabawa: rozsypujemy kolorowe patyczki lub wykałaczki na tacy, następnie zasypujemy je bułką i dmuchając przez słomkę lub bezpośrednio na bułkę odnajdujemy wybrany wcześniej kolor patyczka np. zielony czy żółty. Zamiast patyczków można ukryć pod bułką kolorowy obrazek, a zadaniem dziecka podczas dmuchania i stopniowego odkrywania kolejnych fragmentów tajemniczego obrazka będzie odgadnięcie co przedstawia ukryta ilustracja.

                                                                                           

          Następna propozycja na tacy z rozsypaną bułką rysujemy palcem, wykałaczką lub dmuchając przez słomkę wzory narysowane na kartkach. Takie odwzorowywanie to doskonałe przygotowanie dziecka do nauki czytani i pisania- oddechowe.

                                                                       

           

                                                                                            https://mojedziecikreatywnie.pl/wp-content/uploads/2013/08/P1250749.jpg

          Rysowanie oburącz wzorów symetrycznych bez odrywania.

                                                             

          Odkopujemy pędzelkiem zakopane skarby, czyli zabawa w małego archeologa.

           

          Ostatni pomysł to obrazek na kartce w ciemnym kolorze. Smarujemy kartkę klejem i przykładamy do bułki tartej, powstaje nam piękna fakturowa  dekoracja do dalszej pracy plastycznej i malowania.

           

           

          JESZCZE JEDNA PROPOZYCJA NA DZIŚ TO GRAJĄCE SZKLANKI- ROZWIJAMY ZMYSŁ SŁUCHU

          https://mojedziecikreatywnie.pl/wp-content/uploads/2013/07/P1220865.jpg

          Bardzo prosta do wykonania zabawa, wspiera zmysł słuchu oraz koordynację ruchową dziecka.

          Potrzebne rzeczy:

          Kilka szklanek– najlepiej takie same, ale u nas były rożne i też dało radę, woda, łyżeczki, sznureczek, taśma.

          Aby pobawić się w grające szklanki nalewamy do szklanek różne ilości wody, jeśli maluch jest chętny warto, aby wodę ponalewał samodzielnie. Do łyżeczki na końcu przyklejamy taśmą sznureczki. Zabawa polega na pokazaniu dziecku, że szklanki w zależności od tego, jaka jest w nich ilość wody wydają różne dźwięki. Dziecko trzymając łyżeczki za sznureczki delikatnie uderza o brzegi szklanek i nasłuchuje jakie dźwięki się wydobywają. Potem dla upewnienia się, że dźwięk zależy od ilości wody bawiliśmy się w przelewanie wody ze szklanki do szklanki, świetne ćwiczenie na koordynację ruchową:-)

          Możemy dziecko w czasie zabawy pytać, która szklanka ma wysoki dźwięk a która niski i dlaczego? Dziecko szybko to zauważy…

           

           Dół formularza

          Początek formularza

          Dół formularza

          *****************************************************************************************************************************************************************

          Propozycja zajęć na 05 maja

          Dzisiejsza propozycja zajęć to zabawy pobudzające zmysł węchu

          oraz zabawy plastyczno – sensoryczne

           

          ZMYSŁ WĘCHU

          1. Słoiki zapachowe

          Jak się bawić? Trzeba przygotować pojemniki z zapachami. Idealnie nadadzą się do tego żółte pojemniczki z jajek Kinder Niespodzianka. Można do nich wrzucić, np. miętę, skórki pomarańczy, zmieloną kawę, cynamon, bazylię, kminek, oregano, pieprz, wanilia, cebula, czosnek, jabłka, koperek, pietruszka, curry, czekolada itp. Zabawa polega na otwieraniu pojemników i zgadywaniu, co się w nich znajduje. Można też próbować odnajdywać takie same zapachy oraz opisywać zapachy – zapach jest przyjemny, nieprzyjemny, mocny, ostry, z czym się kojarzy, co przypomina.

          Podpowiedź: W domowej kuchni znajdziecie sporo przypraw i produktów, które można wąchać i o nich opowiadać. W czasie zwykłego gotowania czy przygotowywania potraw można poświęcić chwilę na takie zgadywanki. Uwaga na detergenty czy kosmetyki – zwykle wdychanie tych zapachów jest szkodliwe dla zdrowia.

          2. Spacer z zapachami

          Jak się bawić? Zmysł węchu można ćwiczyć także na spacerze. Wybierając się do parku, sadu czy ogrodu możemy wąchać z dzieckiem rozmaite gatunki kwiatów, roślin czy owoców lub warzyw. Można dodatkowo opisywać, co jest na zewnątrz, wewnątrz, co pod skórką itp.

          3. Zapachowe ludki

          Jak się bawić? Z owoców i warzyw mogą też powstać śmieszne ludki, które będą pięknie pachnieć. Z marchewki, pietruszki, selera mogą powstać tułów lub ręce – wtedy kroimy w cienkie kawałki. Z rzepy, rzodkiewek mogą powstać brzuszki. A włosy? Np. z kopru i szczypiorku. Z owocami można bawić się podobnie.

          4. Księga zapachów

          Jak się bawić? Można z dzieckiem wspólnie stworzyć księgę zapachów. Jak to zrobić? Wystarczy do zeszytu powklejać pęczki roślin,   kawałki warzyw czy przyprawy w woreczku, np. lawendę, zasuszoną pietruszkę, polne kwiatki itp. W ten sposób powstanie wspaniały katalog zapachów, który można opisać.

          5. Zapachowe kubeczki

          Weź kilka szklanek, kubeczków albo miseczek. Wsyp, wlej i włóż do nich wszystko, co pachnie. Najlepiej, gdy będą to jakieś intensywne zapachy. Możesz zasłonić dziecku oczy, by zmysł węchu działał jeszcze mocniej. Niech zgaduje, co ma pod nosem.

          https://1.bp.blogspot.com/-jod0XHuUDsw/WxBY5sfmMcI/AAAAAAAAEDo/OLrjTbiDNSsyKBpSNwGVWMCpJnmlmLe9gCLcBGAs/s1600/IMG_4049.JPG

          7. Smakowe kubeczki

          Tu podobnie, jak przy zabawie wyżej. Potrzebujemy kubeczków, tudzież innych naczyń, aby włożyć, wsypać lub wlać do nich to, co masz pod ręką i jednocześnie to, co nadaje się do zjedzenia. Dziecka zadaniem jest odgadnąć to, co je. To również doskonały moment na samą naukę i rozróżnianie dostępnych smaków - słodki, słony, kwaśny, gorzki. Jeżeli jest taka możliwość pozwól dziecku również pomacać produkty. Zanim posmakuje i spróbuje zgadnąć.

          8. Jaki to smak?

          W tej zabawie wykorzystujemy się 8 pojemniczków – najlepsze są buteleczki z ciemnego szkła z zakraplaczem – warto się w nie zaopatrzyć, jeśli dziecku zabawa się spodoba, aby mogło samo się bawić. Do dwóch naczyń nalewamy wodę z dodatkiem soli, do dwóch cukru, do dwóch octu, a do kolejnych dwóch substancję gorzką (np. odgazowany tonik). Dziecko umieszcza kropelkę płynu na ręce i próbuje ją – sprawdza smak kolejnych buteleczek i dobiera je w pary.

          9. Układanka warzywna

          Umyjcie ręce. Posegregujcie na talerzykach różne świeże warzywa pokrojone na mniejsze kawałki: słupki, ćwiartki, plasterki itp. Rozpoznawajcie je wyłącznie po zapachu (z zamkniętymi oczami). Porozmawiajcie o ich kolorach, smakach i potrawach. Układajcie kolorowe kompozycje na białych talerzykach jednorazowych. Sfotografujcie, a potem schrupcie.

          10. Słoiki zapachowe

          Cztery małe słoiczki oklejcie matowym papierem i wypełnijcie zapachami (np. jabłko, róża, pietruszka, cytryna). Wąchajcie z zamkniętymi oczami, rozpoznawajcie zapachy,  wybierzcie jeden kolor „ze słoika” i zamalujcie papier akwarelą techniką „mokre w mokrym”.

           

          ZABAWY PLASTYCZNO – SENSORYCZNE

           

          ZABAWY DLA WZROKU

          1.Kolorowe pryskanie

          Rozwieście lub rozłóżcie duży arkusz papieru pakowego lub płótna (np. stare prześcieradła). Napełnijcie kilka misek rozwodnioną farbą plakatową lub akrylową w kilku kolorach. Moczcie dłonie w farbie i pryskajcie na papier. Nazywajcie kolory, obserwujcie jak się rozpływają, jak się łączą i co się wtedy dzieje. Możecie także użyć spryskiwaczy do kwiatów.

          2.Malowanie ściągaczką 

          Rozłóżcie duże arkusze papieru na płaskim podłożu, najlepiej na podłodze. Przyklejcie papier taśmą samoprzylepną. Przygotujcie gęstą farbę plakatową lub akrylową na plastikowej tacy. Maczajcie gumkę ściągaczki (do mycia okien) i przeciągajcie ją po papierze w dowolnych kierunkach. Zmieńcie kolor i powtórzcie proces kilkukrotnie. Obserwujcie i porównujcie efekty. Sprawdźcie co się dzieje w miejscach, gdzie kolory na siebie zachodzą.

          3.Malowanie na suchym kleju

          Kartkę papieru (najlepiej z recyklingu) potargajcie na kilka mniejszych kawałków. Pokryjcie je płynnym klejem i pozostawcie do wyschnięcia. Upuszczajcie krople rozwodnionej farby i obserwujcie co się dzieje. Rozmazujcie farbę palcami. Zróbcie mozaikę – wszystkie kawałki papieru naklejcie na ciemne tło.

          4.Barwienie pianki

          Pokryjcie płaską tacę pianką do golenia. Maczajcie palec lub pędzel w rozwodnionej farbie i upuszczajcie krople na powierzchnię. Użyjcie kilku kolorów. Mieszajcie i obserwujcie.

           

          *****************************************************************************************************************************************************************

          Propozycja zajęć  na 28 kwietnia

          Na dzisiejszych zajęciach proponuję stymulację zmysłu smaku. Poprzez kosztowanie różnych potraw stymulujemy u dziecka nie tylko zmysł smaku, ale także węchu-poprzez wąchanie jedzenia, dotyku poprzez dotykanie. Dziecko to, co je odbiera różnymi zmysłami. Kosztując potrawę/ owoce/ warzywa może powiedzieć czy jest to słone, słodkie, kwaśne czy gorzkie? Czy jest twarde czy miękkie? Czy jest ciepłe czy zimne oraz czy mu smakuje czy nie?

          Dziecko próbować może z otwartymi a później z zamkniętymi oczami. Ważne jest, aby rozpocząć od oczu otwartych, aby dziecko mogło dotknąć i zobaczyć, co kosztuje, a następnie prosimy, aby oczy zamknęło i spróbowało skosztować dla utrudnienia  zmieniamy kolejność kosztowanych rzeczy.

          zabawa “posmakuj i powiedz” Potrzebne: kawałki świeżo upieczonych babeczek, żelki, odrobina dżemu lub galaretki, kawałki owoców cytrusowych, różnego rodzaju masła orzechowe, popcorn w rożnych smakach: solony, słodki itp., kawałki pokarmów, które maja podobny wygląd i fakturę: jabłka/rzodkiewki/ pasternak/rzepa, nektarynka/brzoskwinia/mango. Przygotowanie: rodzic rozkłada wszystkie pokarmy na dużym talerzu, tak aby zapachy się nie mieszały i żeby dziecko mogło wszystko widzieć wyraźnie. Początkowo dziecko może samo wybrać co skosztuje, określając jednocześnie jaki to smak, konsystencja, zapach. Później rodzic zakrywa oczy dziecku i sam podaje pokarm do spróbowania.

           

          Propozycje innych zabaw rozwijających  zmysł smaku, dotyku i węchu

          W ten sposób można też zachęcić malucha do jedzenia i próbowania nowych rzeczy:

          1. Farbki do jedzenia

          Jak się bawić? Malowanie farbkami do jedzenia to po prostu… malowanie. Można malować palcami, rękami, a nawet całym ciałem. Jak wykonać farbki, które bez obaw można zjeść? Po prostu dodajemy do naturalnego jogurtu odrobinę zblendowanych liści szpinaku i mieszamy. Żeby uzyskać kilka kolorów można użyć też przypraw, np. curry, karob, zblendowane buraczki itp.

          Można też użyć odrobiny barwników spożywczych lub można malować przy pomocy musu owocowego – z kiwi, truskawek czy banana.

          2. Zabawa w robienie… kanapek lub przekąsek

          Jak się bawić? Wspólnie z dzieckiem możecie przygotować obrazkowe kanapeczki lub przekąski. Kanapeczki mogą być np. łódeczkami – przy pomocy wykałaczki można zrobić żagiel z sera. Można układać na talerzu całe obrazki, np. domek, płotek, drzewko, słoneczko. Z pomidorków koktajlowych i kawałeczków czarnych oliwek mogą powstać biedronki! Potem oczywiście smakujemy nasze arcydzieła.

          3. Kulki z galaretki

          Jak się bawić? Należy przygotować kilka galaretek owocowych w dużych miskach lub garnuszkach. Jak zastygną przy pomocy łyżki do melona formujemy z nich kulki. Takie kulki układamy dziecku na talerzu i podajemy. Można bawić się w ich krojenie plastikowym nożykiem lub plastikowymi nożyczkami. Można próbować je złapać, zgniatać  i oczywiście jeść.


          4. Droga smakowa

          Jak się bawić? Można przy pomocy papieru toaletowego wytyczyć drogę, na której będą leżały np. owoce. A zadaniem dziecka będzie je pozbierać do koszyczka, uprzednio smakując, wąchając, dotykając i nazywając dany owoc. Dziecko może odpowiadać na pytanie „Jak smakuje ten owoc? Jest kwaśny/słodki/gorzki” itp.

          5. zabawa w “kulkę zapachową” Potrzebne: pomarańcz lub jabłko, suszone goździki, plastikowy kubeczek o otworze węższym niż średnica owocu (aby owoc nie wpadał do wnętrza kubeczka), ładna wstążka o wymiarach 1-2 cm. szerokości, 75 cm. długości, 2 szpilki. Co może zrobić dziecko? Dziecko może wbijać goździki w pomarańczę, pozostawić owoc na kubeczku, aby się zasuszył; pomóc zmierzyć wstążkę oraz zawiązać ją wokół obwodu suchego owocu ; wpiąć szpilki, aby wstążka się dobrze trzymała; powiesić kulkę w szafie.

          6 zabawa w “zgnieć i powąchaj” Potrzebne: kwiaty i inne rośliny o różnych kolorach i zapachach: bratki, petunie, fiołki, dzikie kwiaty, trzy- i czterolistne koniczynki, płatki nagietków, chryzantem, pelargonii, róż, mleczy, gałązki ziół; tacka, kartki z białego bloku technicznego, drewniany młotek z gumową główką; gazeta lub inna płachta papieru, aby przykryć powierzchnię stołu (jeśli dziecko bawi się w domu) . Przygotowanie: rodzic wychodzi z dzieckiem na dwór, a jeśli zostaje w domu zabezpiecza stół papierem. Rodzic razem z dzieckiem rozrywa razem kwiaty i kładzie je na tacy. Co może zrobić dziecko? Wziąć jedną kartkę i ułożyć na niej kwiaty i zioła; przykryć całość kolejną kartką; delikatnie, ale stanowczo uderzać w kartkę młotkiem, zgniatając kwiaty i zioła, tak aby ich soki zabarwiły kartki; zdjąć górną kartkę i palcami usunąć z niej kwiaty i zioła, które się przykleiły; powąchać palce i kartki oraz podziwiać wzory na papierze; kiedy kartki wyschną, można pakować w nie prezenty, robić z nich kartki okolicznościowe, włożyć je w ramki, pokazywać je przyjaciołom lub wysłać babci w prezencie. UWAGA!! zamiast młotka można użyć wałka do ciasta .

           

           

          Zachęcam również do zabawy  w “pora na sałatę”zPotrzebne: plastikowe pojemniki z małymi dziurkami na dnie, aby woda mogła wyciekać; ziemia do roślin doniczkowych lub inny środek używany do uprawy nasion; nasiona sałaty lub innych zielonych warzyw; olej roślinny: rzepakowy, kukurydziany, oliwa z oliwek,; ocet lub sok cytrynowy (ocet jabłkowy/ winny lub balsamiczny, sok z cytryny lub limonki); zioła i przyprawy, w tym: czosnek, szczypiorek, sucha musztarda, sól, pieprz; słoiki i małe miseczki do każdego rodzaju sosu. Co można zrobić, aby wyhodować sałatę? Napełnić plastikowe pojemniki wilgotną ziemią i posypać ją nasionami sałaty (jeśli chcemy wyhodować kilka rodzajów warzyw, najlepiej będzie zasiać je w osobnych pojemnikach lub w kilku, wyraźnie oddzielonych i oznaczonych rzędach). Ustawiamy pojemniki w miejscu, do którego dochodzi najwięcej światła dziennego (ale nie mogą padać najsilniejsze promienie słoneczne). Zakrywamy pojemniki plastikową folią lub przymykamy je pokrywkami do czasu, aż nasionka wypuszczą pędy – wtedy należy odkryć pojemniki. Podlewamy sałatę i zwracamy uwagę na to, żeby ziemia była wilgotna, ale nie mokra. Zbieramy sałatę, kiedy będzie bujna i wyższa niż 8 cm.  – około 6 tygodni od zasiania. Co można zrobić, aby przygotować sos do sałaty? Rodzic razem z dzieckiem wymyślają najróżniejsze sosy (jadalne i smaczne) według różnych przepisów : sos francuski, winegret, słodko – kwaśny, orientalny, z jabłkiem i orzechami włoskimi itp. Wszystkie sosy przygotowujemy tak samo: wkładamy składniki do słoika, potrząsamy bardzo mocno, wkładamy do lodówki, aż sos się “przegryzie”, i potrząsamy znów przed podaniem- polaniem umytej sałaty. Co może zrobić dziecko? Wącha pojemniki lub torebki z ziołami/ przyprawami i wybiera najbardziej aromatyczne: mięte, majeranek, tymianek, skórkę cytrynową. Może dodawać je według uznania do wybranych sosów. Na koniec rodzic z dzieckiem serwują podczas rodzinnych posiłków samodzielnie wyhodowaną sałatę z różnego rodzaju sosami.

          *****************************************************************************************************************************************************************

          Zestaw zabaw na 21 kwietnia, które można wykonac w domu z dzieckiem

           

          ***Stymulacja układu przedsionkowego i proprioceptywnego

          masażyki paluszkowe- powtórzenia opisane przy zabawie niżej

           

          Wiosenna burza.

          Pada deszczyk, pada, pada,
          (Uderzamy palcem o podłogę lub o stolik)
          coraz prędzej z nieba spada.
          (Przebieramy wszystkimi palcami.)
          Jak z konewki woda leci,
          (Uderzamy całymi dłońmi o podłogę.)
          A tu błyskawica świeci...
          ( Klaszczemy w dłonie nad głową.)
          Grzmot !!!
          (uderzamy piąstkami o podłogę.)

           

          Grota misia

          Tu jest grota. (pokaż pięść)
          W środku miś (zegnij kciuk i wsadź pod złożone palce)
          Proszę, misiu, na dwór wyjdź (zastukaj w pięść)
          O! Wyszedł miś. (wysuń kciuk)

          1. Zabawa w pozycji leżącej na plecach na kocu- dziecko ma położone po jednej stronie kocyka małe samochodziki/kuleczki/klocki, jego zadaniem jest przeturlać się z jednej strony koca na drugą przenosząc przedmiot z rękoma wyciągniętymi nad głową. Gdy wszystkie przedmioty "przeniesie" na drugą stronę ćwiczenie wykonujemy w drugą stronę.  Staramy się pilnować, aby dziecko wykonywało ćwiczenie dokładnie, z wyprostowanymi rękoma i turlając się prosto. - do zabawy potrzebnych jest 8 małych przedmiotów- to ćwiczenie powtarzamy 3 razy, chyba że dziecko chce to może być do 5

          2. Dziecko leży na brzuszku, przed sobą ma w pojemniczku wysypany ryż a w nim schowane drobne małe przedmioty np. zabawki z kinder jajka-. Zadaniem dziecka jest wyciągać na zmianę raz prawą raz lewą rączką przedmioty schowane w ryżu i wkładać w je do pustego pudełeczka, które znajduje się z przodu na wyciagnięcie ręki. - staramy się aby w pojemniczku było ok 12 przedmiotów

          3. Dziecko leży na kocyku w pozycji wyprostnej na brzuszku, rączki ugięte w łokciach po bokach ciała, głowa i tułów uniesione są lekko do góry - zadaniem jest łapanie piłki, którą rzuca do dziecka jeden z rodziców, gdy dziecko złapie piłkę rzuca ją ponownie do rodzica.  Po 10 rzutów każdej osoby

          4. Dziecko siedzi w siadzie skrzyżnym na kocyku, rodzic, który siedzi przed dzieckiem ma latarkę, którą świeci po podłodze. Zadaniem dziecka jest wcelować w światełko latarki na podłodze maskotką/ papierową kulką.  - ćwiczenie powtarzamy  10 razy

          5. Ćwiczenie równoważne- dziecko idzie po podłodze stopa za stopą po szerokiej desce, rozłożonej wstążce czy sznurku. Raczki ma rozłożone na boki- stara się utrzymać równowagę przy przejściu i nie zachwiać się, ćwiczenie wykonujemy idąc do przodu a następnie do tyłu. Jeżeli nie ma w domu sznurka prosimy dziecko, aby stawiało stopę za stopą idąc do przodu. - ćwiczenie powtarzamy po 5 razy do przodu i 5 razy do tyłu

          6. Na zakończenie zabaw proponujemy dziecku położenie się na brzuszku na kocyku/ dywanie i wałkiem do ciasta delikatnie wałkujemy od nóżek każdą z osobna aż do barków. Staramy się początkowo wałkować delikatnie a później trochę mocniej.

           

          ***Ćwiczenia motoryki małej

          1. Do wykonania zadania potrzebne trzy kulki z plasteliny, 5 kolorowych słomek- dobrze byłoby gdyby były te same kolory słomek i plasteliny, ale nie jest to konieczne i 5 długich wykałaczek. W każdą kulkę plasteliny wbijamy wykałaczkę i ustawiamy przed dzieckiem na stole. Każdą słomkę dziecko tnie na różnej długości kawałki i wrzuca do miseczki. Zadaniem dziecka jest nawlekanie na wykałaczki pocięte słomki - każda wykałaczka powinna mieć inny kolor słomki. - zadanie można powtórzyć dowolną ilość razy

          2. Na kartce papieru rodzic rysuje linie prostą, która przechodzi w zyg zak- zadaniem dziecka jest ciąć nożyczkami wg narysowanej linii. Rodzic może wymyślać różne inne wzory do wycięcia- staramy się aby dziecko otrzymało 5 wzorów do wycięcia

          3. Między dwoma krzesłami rozciągamy sznurek, tasiemkę- zadaniem dziecka jest przypiąć skarpetki za pomocą klamerek, gdy wszystkie zapnie ściągamy ze sznurka.  Prosimy dziecko, aby przyczepiało klamerki trzymając chwytem pesetowym- kciuk i palec wskazujący- do zadania potrzebnych jest 10 klamerek - można wykonywać dowolną ilość razy

          4. Rolka po ręczniku papierowym/ papierze toaletowym. Rodzic robi dziurki w rolce i wkłada w nie różne ołówki- zadaniem dziecka jest wyjąć ołówki i włożyć je powrotem. Jeżeli w domu jest gąbka taka jak do pływania może być taka gąbka zamiast rolki, wtedy dziecko samo wciska i wyciąga ołówki, jednak rodzic musi wcześniej przygotować otwory.

          5. Zabawy z domową ciasto liną- przepis na nią znajdziecie na stronie przedszkola- wałkowanie, rolowanie rączkami ciasta, wycinanie z różnych foremek kształtów

          6.Rysujemy kształty- rodzic na szybie w oknie rysuje różne kształty mazakiem, następnie przyczepia za pomocą kartki papieru, tak, aby na ich środku znajdowały się te kształtu- dziecko widząc kontury, rysuje je na kartce.- rysuje 5 różnych kształtów np. słoneczko, koło, kwadrat, gwiazda, trójkąt

          7.W miseczce dziecko ma przygotowane kolorowe kuleczki, dropsy, kuleczki śniadaniowe jego zadaniem jest za pomocą pęsety powkładać do pojemniczka na lód w każdą przegródkę kulek. Jeżeli nie ma w domu pudełeczka na lód mogą być małe miseczki, opakowania po zapałkach itp.

           

          *********************************************************************************************************

          Zestaw zabwna 14 kwietnia, które mozna wykonać z dzieckiem w domu:

          ***Powietrzne zawody – zabawy sensoryczno-logopedyczne

          Ile powietrza w sobie pomieścisz? W tej zabawie zwycięży osoba z najmocniejszą siłą wydmuchu.

          Materiały potrzebne do zabawy

          • Stoper lub zegarek z sekundnikiem
          • Wiatraczek lub mały, lekki samochodzik
          • Opcjonalnie: papier i długopis

          Przygotowanie

          • Powiedz: „Zobaczymy, kto potrafi najdłużej dmuchać”.
          • Opcjonalnie zrób tabelę wyników, tak,a jak ta:
            mama tata dziecko dziecko dziecko
          Pierwsze dmuchnięcie          
          Drugie dmuchnięcie          
          Trzecie dmuchnięcie      

           

           

          Co można zrobić razem z dzieckiem

          • Na zmianę dmuchać na wiatrak lub lekką zabawkę rozwija umiejętności oralno-motoryczne.
          • Robienie głębokich wdechów, wydmuchiwanie i utrzymywanie siły wydmuchu działa korzystnie na oddychanie, sprzyja uspokojeniu i wzmacnia siłę, która jest funkcją propriocepcji.
          • Zarówno dmuchanie na wiatraczek, jak i obserwowanie, jak się kręci, jest korzystne dla umiejętności wzrokowo-motorycznych.

           

          ***Ćwiczenia percepcji wzrokowej – Mały odkrywca

          Potrzebnemateriały: płyta CD, wiersz B. Formy „Części ciała”-  poniżej , kolorowe paski, kolorowe kółka, , tamburyn/ plastikowa miska, papierowe kółka, kredki, wykałaczki, plastelina,

          wiersz:


          Mamy uszy do słuchania
          więc wszyscy słuchamy.
          Mamy oczy do patrzenia
          i nos, którym wąchamy.

          Mamy ręce i paluszki,
          wszyscy mamy miękkie brzuszki.
          Są też nogi i kolana,
          no i stópki do biegania.

          Dziecko może w trakcie czytania wiersza wskazywać gdzie ma poszczególne części ciała a po wierszu moze odpowiedzieć na pytania rodzica:
          – Do czego służą nam oczy?
          – Co możemy nimi zobaczyć?
          – Co by było gdybyśmy nie mieli oczu?
          – Czy wszyscy mają takie same oczy?
          – Jakiego koloru ma oczy Ala, Ola i …?

          ~~„Zamykamy oczy” – zabawa ruchowa
          Dziecko dobiera się w parę z rodzicem lub rodzeństwem, jedno zamyka oczy, drugie ostrożnie prowadzi je za rękę po sali. Po krótkim czasie następuje zamiana ról.vPo zabawie dzieci stara się opowiedzieć jak się czuło, gdy poruszało się nie mogąc nic zobaczyć.

          ~~ „Ósemki” – gimnastyka oczu
          Dziecko wyciąga rękę i palec wskazujący przed siebie i nie spuszczając z niego oczu śledzi jego ruch. Palec kreśli w powietrzu cyfrę 8 lub znak nieskończoności.

          ~~ „Kogo nie ma?” – zabawa ruchowa ćwicząca spostrzegawczość.                                                                                                                            

          Przed zabawą rozkłądamy na dywanie zabawki dziecka (mogą być to klocki, samochodziki, lalki,piłeczki itp_
          Dziecko biega po sali w rytm tamburyna/ bębenka/ rytmu wystukiwanego na plastikowej misce, na hasło zwija się w kłębek na podłodze.

          ~~”Dobieranka” – zabawa ruchowa.
          Rodzic pokazuje dziecku kartki w 3 podstawowych kolorach: niebieskim, czerwonym, żółtym – dzieci głośno nazywają kolory, każde dostaje kółko w danym kolorze i maszeruje swobodnie przy muzyce. Na pauzę dzieci odnajdują swoją grupę: kółko w tym samym kolorze i na polecenie nauczyciela szukają w sali przedmiotów w tym kolorze.

          ***Ćwiczenia rozwijające planowanie motoryczne

          Zabawy przy muzyce rozwijające koordynację i schemat ciała - taniec w parze z mamą/ tatą/ rodzeństwem , poruszanie określoną częścią ciała, wystukiwanie lub wyklaskiwanie rytmów, imitacje ruchowe do słów piosenk np:

          Ćwiczenia ruchowe według instrukcji słownej – skakanie jak króliczek/żaba, wyciąganie szyi jak żyrafa, maszerowanie do przodu, do tyłu lub w prawo/lewo, chodzenie raz na piętach raz na palcach, kładzenie się na brzuchu/plecach

          Stworzenie ścieżki sensorycznej w domu - poniżej w linku podpowiedź jak można wykonać

           

          Naśladowanie różnych pozycji ciała po dorosłym (ułatwieniem dla dziecka będzie kontrola w lustrze)

          Ćwiczenia małej motoryki – rysowanie, kolorowanie konturu, obrysowanie dłoni, lepienie z plasteliny, malowanie palcami, wyszukiwanie drobnych elementów w kaszy/ryżu/grochu, zabawy paluszkowe

          Utrzymywanie poduszki na głowie

          Sposób zabawy poziom II

          • Dziecko trzyma poduszkę na głowie i idzie po linii prostej.

          Sposób zabawy poziom III

          • Dziecko trzyma poduszkę na głowie i idzie po linii prostej na palcach.

          Sposób zabawy poziom VI

          • Dziecko idzie po linii prostej z poduszką na głowie, trzymając w ręku nietłukący się przedmiot

           

          ********************************************************************************************************************************************************************************************

           

          Zestaw zabaw na 07 kwietnia, które można wykonać z dzieckiem w domu:

           

          Ćwiczenia układu przedsionkowego dostarczają stymulacji, powodując rozwój dróg nerwowych niezbędnych do prawidłowego rozwoju dzieci.

                                                              Huśtanie i kołysanie

          Dziecko leży na brzuchu na średniej wielkości piłce. Kołyszemy je i huśtamy w tył i do przodu. Jest to świetna stymulacja układu przedsionkowego. Dziecko siada na piłce i podskakuje – to również rozwijająca zabawa.

          • Wykonując te ćwiczenia przy rymowankach, wzbogacamy je o ćwiczenie pamięci i rytmu.
          • Kiedy dziecko udaje, że jest jakimś zwierzątkiem, na przykład żabką, wspaniale trenuje wizualizację? .
          • Żabie skoki bardzo dobrze rozwijają napięcie mięśniowe.
          • Sprawdź, czy dziecko ugina kolana, kiedy podskakuje. Dla tych dzieci, które jeszcze nie umieją skakać z odrywaniem nóg od ziemi, zabawa w żabkę to świetny wstęp do skakania, który jednocześnie mocno stymuluje układ przedsionkowy. 

          http://static.zabawkowicz.pl/_files/50/13919.jpg

          A . Żabka w pudełku
          Dziecko naśladuje żabę z wierszyka:
          Na dnie pudełka żabka się skryła.
          Gdy je otwarto - hop! Wyskoczyła!


          B. Żabie skoki
          W czasie recytowania wierszyka dziecko kuca i kładzie ręce płasko na podłodze pomiędzy swoimi nogami. Na koniec wyskakuje wysoko w górę, tak jak żaba.
          Raz żabka z jeziorka skoczyła
          Wprost w deszczu strugi na dworze
          Lecz katar to rzecz jej niemi/a,
          Więc- hop!- i znów jest w jeziorze.

           

          Kołysanie i toczenie się

          Ćwiczenia stymulujące układ przedsionkowy powinny trwać 2 minuty. Potem należy wykonać jakieś ćwiczenie statyczne, ponieważ zakończenia nerwowe męczą się po dwóch minutach i nie podlegają stymulacji. Jest to podobne do łaskotania dłoni - na początku jest to zabawne, ale po chwili przestaje być miłym uczuciem. Opisane poniżej ćwiczenia wykonuje się na materacu lub na karimacie.

          Toczenie się i kołysanie zapewnia silną stymulację, ponieważ płyn w uchu wewnętrznym przemieszcza się po zakończeniach nerwowych, które wysyłają informację do mózgu o tym co się dzieje, aby mięśnie gałek ocznych mogły odpowiednio zareagować.

          http://static.zabawkowicz.pl/_files/50/13911.jpgToczenie się w kocu

          Zawiń dziecko w koc, tak aby jego głowa wystawała na zewnątrz. Pociągnij za jeden koniec i odwiń dziecko. Przetoczy się ono, gdy będziesz poruszać kocem. Powinno trzymać ciało wyprostowane. Następnie wykonajcie to ćwiczenie ponownie, ale tym razem niech dziecko trzyma nad głową piłkę

           

                                                                 Przewroty w przód  

          http://static.zabawkowicz.pl/_files/50/13912.jpgNaucz dziecko robić fikołki w sposób dla niego bezpieczny. Aby nie uszkodzić sobie szyi, należy wykonywać je w następujący sposób: 
          Przykucnąć i oprzeć ręce z przodu. Unieść pośladki do góry i schować głowę, przyciągając ją do klatki piersiowej. Przewrócić się do przodu. Poproś dziecko, by zrobiło na materacu pięć fikołków.

           

          Huśtanie i kręcenie się

          • Problemy z ćwiczeniami stymulującymi układ przedsionkowy są często spowodowane infekcjami ucha.
          • Obserwuj oczy dziecka, gdy obraca się ono wokół własnej osi. Jeżeli układ przedsionkowy nie daje sobie rady, to oczy dziecka nie będą się poruszać do przodu i do tyłu. Badania naukowe dowodzą, że brak tzw. oczopląsu porotacyjnego jest typowy dla dzieci nadmiernie aktywnych.
          • Obroty muszą być powolne i odbywać się pod kontrolą, aby odpowiednio stymulować połączenia nerwowe w mózgu. Gwałtowne obroty to duża przyjemność dla dziecka i można na to pozwolić dla zabawy.
          • Pamiętaj, że po dwóch minutach zakończenia nerwowe męczą się, więc aby uzyskać maksymalną stymulację, nie pozwól dziecku kręcić się zbyt długo.

          http://static.zabawkowicz.pl/_files/50/13916.jpg

          Skakanie z pudełka

          Postaw dziecko na niewielkim pudełku. Kolana lekko ugięte. Ręce ugięte, łokcie do tyłu. Kiedy dziecko skoczy do obręczy, ręce przesuną się w przód.

           

           

           

           

          http://static.zabawkowicz.pl/_files/50/13915.jpg

          Przechodzenie i przeskakiwanie przez skakankę

          Poproś dziecko, aby przechodziło lub przeskakiwało przez skakankę nisko zwieszoną pomiędzy dwoma krzesłami. Zacznij od skakanki położonej na ziemi. Potem stopniowo ją podnoś aż do 5 cm nad podłogą.

           

           

          Źródło: Margaret Sassé, Georges McKail "Smart start", Wydawnictwo Jedność 2010r.

           

          ********************************************************************************************************************************************************************************************

           

          Zestaw zabaw na 31 Marca , które można wykonać z dzieckiem w domu :

          Układ dotykowy:

          1. „Dotykowe pudełko”:

          Do pudełka po butach lub poszewki na poduszkę, umieszczamy w środku różne przedmioty, po czym prosimy dzieci, by wkładając rękę do pudełka nie zaglądając spróbowało zgadnąć, jakiego przedmiotu dotyka

          2. "Szukamy produktów"

          W miseczce można umieścić ryż, kaszę gryczaną, pęczak, fasolę, schować różne małe przedmioty np. guziki, figurki, duża fasola w drobnym ryżu,  proponujemy dziecku aby wyszukiwało schowane tam drobne przedmioty

          3. Zabawa w kąpieli:

          Podczas kąpieli można zachęcać dziecko, aby używało różnych rodzajów gąbek- różne struktury, mydeł - np. mydło w żelu i mydło w kostce czy później ręczników.

          Do kąpieli w wannie można też dodać odrobinę krochmalu z maki ziemniaczanej, pozwoli to dziecku doświadczyć kąpieli w innej gęstości.

          4. „Naleśnik”

          Ciasno rolujemy dziecko w koc, zostawiamy na kilka sekund i odwijamy.

          5. "Kanapka"

          Dziecko ułożone na brzuchu. Na plecach dziecka udajemy, że smarujemy masłem, nakładamy różne produkty np. kładziemy kiełbaskę- klepiemy delikatnie całymi dłonicami, posypujemy serem delikatnie obszczypujemy opuszkami palców.

          6. Wspólne gotowanie:

          Ugniatanie różnych ciast w domu- np. wyrabianie kruchego ciasta, rysowanie palcem po wysypanej mące, kaszy. Zrobienie masy solnej i tworzenie np. różnych figur, zwierząt.

          Stwarzanie dziecku jak najwięcej okazji do wspólnego gotowania, mieszania, ugniatania różnego rodzaju ciast.

          7. Malowanie dłońmi, stopami:

          Farbę przeznaczoną do malowania palcami można zmieszać z innymi materiałami, np. kaszą, piaskiem, ryżem itp. I malujemy na kartce np. wiosenne kwiaty

          Można również stworzyć własną „farbę” z kisielu, galaretki czy pianki do golenia.

           

          Układ przedsionkowy (odpowiedzialny m.in. za ruch i równowagę, napięcie mięśniowe, koordynację):

          1. Skakanie na piłce:

          Wspólne zabawy na dużej nadmuchiwanej piłce, na której maluch będzie mógł usiąść i skakać., należy jednak pamiętać aby trzymać dziecko za rączki tak aby nie spadło

          2. Tor przeszkód:

          Wspólne budowanie domowego toru przeszkód dla dzieci takiego, który będzie wymagał od dziecka pełzania, skakania, wspinania, turlania, celowania itp. Np. pełzanie pod stołem, za fotelem, przechodzenie nad garnkiem, pełzanie pod kijem od miotły, przydadzą się poduszki lub oparcia kanap – mogą one służyć zarówno, jako slalomowe słupki, które należy ominąć, jak i miejsca, na które należy wskoczyć lub wejść. Weźmy również książki i wykorzystajmy w tym samym celu lub jako elementy utrudniające przejście toru (np. ustalmy, że część trasy trzeba pokonać z książką na głowie)

          3. Zwinnościowy tor przeszkód powinien umożliwić dziecku różne aktywności. Może zawierać elementy wymagające przeciskania się lub wyginania ciała – np. rozpięte między krzesłami sznurki, między którymi maluch musi przejść. Dobrym pomysłem będzie też tunel. Gotowe modele dostępne są w sprzedaży w sklepach z wyposażeniem pokoju dziecięcego, ale równie dobrze możemy zrobić je samodzielnie, na przykład z ustawionych rzędem stołków przykrytych kocami. Krzesła mogą być też miejscami, na które należy wejść lub przejść pod nimi.

          4. Bujanie w kocyku:

          Dziecko kładzie się narodku, jeden rodzic chwyta dwa końce końca, drugi rodzic chwyta końce po przeciwnej stronie i bujają dzieckiem

          5. Turlanie:

          Turlajcie się razem po kocyku, po kołdrze- pod kołdrą i kocem mogą być umieszczone bezpieczne rzeczy np. woreczki z ryżem, kaszą

          6. Skakanie:

          Zachęcaj dziecko do zeskakiwania z niewielkiego podwyższenia (np. pierwszego stopnia schodów), wskakiwania na oznaczone pole, grę w klasy, - na panelach/ płytkach klasy można ułożyć z włóczki, taśmy papierowej

          Układ proprioceptywny (tzw. czucie głębokie, dostarcza wrażeń z mięśni i stawów):

          1. Siłowanie:

          usiądź na podłodze i powiedz dziecku „Spotkałeś na swojej drodze ogromny kamień, spróbuj go przepchnąć”.

          2. Ciągnięcie:

          pozwól dziecku pchać po podłodze np. pufę na kocu, lub 5l. wodę, krzesło, duże pudełko z klockami

          3. Machanie i odbijanie:

          Z plastikowego talerzyka można zrobić rakietę do tenisa a za piłeczkę posłuży nam balon, balon można odbijać w miejscu lub zrobić mecz z rodzicem- stajemy naprzeciwko siebie, na podłodze kładziemy koc zaczepiamy go o np. krzesła tak, aby podciągnąć go wyżej i odbijamy miedzy sobą, gdy balon upadnie na podłogę punkt dla przeciwnika

          4. Chodzenie tyłem

          Poproś dziecko, aby chodziło po pokoju tyłem, należy pamiętać o bezpieczeństwie i odsunięciu z zasięgu dziecka wszystkiego przez co może upaść

          5. Zabawa w “taczkę”:

          Dziecko opiera dłonie o podłogę, a rodzic chwyta je za uda i prowadzi niczym taczkę.

          6. Nalewanie i przesypywanie:

          Pozwól dziecku na eksperymenty, niech przelewa płyny z kubeczka do kubeczka, przez lejek, a łyżeczką przesypuje drobne materiały (ryż, kaszę) do pojemników różnej wielkości i kształtu.

           

           

           

liczba odwiedzin: 7184